Przyjaciel świata przyrody
św. Franciszek z Asyżu
4 X – wspomnienie liturgiczne
Św. Franciszek z Asyżu (Giovanni Bernardone) urodził się w roku 1182 w Asyżu, w rodzinie kupieckiej. Z powodu zamiłowania do języka francuskiego nazwano go „francesco”. Jako młodzieniec prowadził początkowo beztroskie życie, ale pod wpływem łaski Bożej porzucił je i obrał drogę radykalnego naśladowania Chrystusa poprzez ubóstwo. Założył zakon Braci Mniejszych, którzy oddawali się wędrownemu kaznodziejstwu, później wraz ze św. Klarą założył zakon żeński nazwany drugim zakonem (siostry klaryski), a wreszcie dla ludzi świeckich – trzeci zakon. Święty Franciszek odznaczał się szczególnym szacunkiem do świata przyrody. Bratał się ze stworzeniami i żywiołami, nazywając ich „braćmi” i „siostrami”. Wywarł olbrzymi wpływ na duchowość średniowiecza. Pod koniec życia otrzymał na górze Alwerni stygmaty Męki Pańskiej. Umarł w Porcjunkuli koło Asyżu 4 października 1226 roku, a dwa lata później został kanonizowany. Jest patronem ruchów ekologicznych, opiekunem przyrody, zwierząt i ptaków.
Modlitwa
Boże, Ty sprawiłeś, że święty Franciszek z Asyżu żyjąc w ubóstwie i pokorze upodobnił się do Chrystusa, † daj, abyśmy idąc tą drogą naśladowali Twojego Syna * i zjednoczyli się z Tobą pełni wesela i miłości. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Pieśń słoneczna (Pochwała stworzeń) św. Franciszka, 1225.
Najwyższy, wszechmocny i dobry Panie,
Twoje są uwielbienie, chwała, cześć i wszelkie błogosławieństwo.
Tylko Tobie, o Najwyższy, one przynależą,
I żaden śmiertelnik nie jest godzien wymieniać Twojego imienia.
Pochwalony bądź, mój Panie, ze wszystkimi Twymi stworzeniami,
nade wszystko z panem bratem Słońcem,
bo jest on lampą dnia i nim rozświetlasz naszą drogę.
Jakże on piękny, promieniejący i pełen blasku.
O Tobie, o Najwyższy, daje nam wyobrażenie.
Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę Księżyc i gwiazdy:
stworzyłeś je na niebie, jasne, cenne i piękne.
Pochwalony bądź, mój Panie, przez brata Wiatr
i przez powietrze, słotę, spiekotę i każdą pogodę,
którymi wspierasz wszystkie Twe stworzenia.
Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę Wodę,
która jest bardzo użyteczna, i pokorna, i czysta.
Pochwalony bądź, mój Panie, przez brata Ogień,
który rozświetla mroki nocy:
piękny on, radosny, nieprzejednany i silny.
Pochwalony bądź, mój Panie, przez matkę naszą Ziemię,
która nas żywi i utrzymuje,
wydając wszelki owoc, barwne kwiaty i zioła.
Pochwalony bądź, mój Panie, przez tych, którzy z miłości do Ciebie przebaczają,
znosząc chorobę i niepowodzenia.
Błogosławieni, którzy zniosą je w pokoju,
bo przez Ciebie, o Najwyższy, zostaną nagrodzeni.
Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę naszą Śmierć cielesną,
przed którą nikt z żyjących ujść nie może:
biada umierającym w grzechu ciężkim;
błogosławieni, których zastaniesz, pełniących Twą najświętszą wolę,
śmierć druga nie uczyni im żadnej szkody.
Chwalcie i błogosławcie mojego Pana i dzięki mu składajcie,
służcie mu w wielkiej pokorze.