Transbeskidzki Szlak Konny PTTK
Tekst: Marek Piotr Krzemień – www.gtj.pttk.pl
Całe Beskidy nadają się znakomicie do turystyki jeździeckiej. Dlatego aby turyście konnemu ułatwić przebycie najdłuższego w naszych górach, bo liczącego aż 400 km szlaku, PTTK wytyczyło Transbeskidzki Szlak Konny wiodący od Brennej w Beskidzie Śląskim do leżącego na krańcu Bieszczad, na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego – Wołosatego. Aby go przebyć w całości, trzeba 14 dni spędzić w siodle, ale zaręczam, że warto! Przekonałem się o tym, wędrując nim z kolegą w czerwcu 2000 roku, kiedy to odbyła się jego promocja. Miłą pamiątką przebycia tego pięknego, ale i wymagającego szlaku, będzie specjalna odznaka i legitymacja ustanowiona przez PTTK. Beskidy to już prawdziwe góry, tak więc w odróżnieniu od szlaków jurajskich, dystans każdego etapu podawał będę w godzinach jazdy – oczywiście stępem.
I etap * Brenna → Żabnica * Długość 9 godz.
Szlak rozpoczyna się w Beskidzie Śląskim – w Brennej – Jatny i prowadzi nas przez Grabową ( 900 m n.p.m.) do przełęczy Salmopolskiej (934 m n.p.m.) i Malinowskiej Skały (1152 m n.p.m.), aby poprzez Magurkę Wiślańską ( 1140 m n.p.m.) wjechać w dolinę rzeki Soły, czyli w Beskid Żywiecki. Piękne krajobrazy, jak również dobrze rozwinięta infrastruktura turystyczna nie pozwala na nudę. Co kilka kilometrów natrafimy na schronisko górskie lub ośrodki agroturystyczne przygotowane na przyjęcie konia z jeźdźcem na „popas”. Tak więc zajeżdżając z Magurki Radziechowskiej przez Glinne (1034 m n.p.m.) do Węgierskiej Górki natrafimy na Dom Wczasowy „Zacisze”, gdzie można zrobić odpoczynek. Następnie szlak prowadzi przez Węgierską Górkę do Żabnicy. Na tym odcinku szlak biegnie obok fortyfikacji obronnej z czasów II wojny światowej. W dalszej części stokami Abrahamowa (857 m n.p.m.) dojeżdżamy afiliowanego przy PTTK Ośrodka Górskiej Turystyki Jeździeckiej „Alaska”.
II etap * Żabnica → Korbielów * Długość 5 godz.
Rankiem wyruszamy na bardzo atrakcyjny widokowo odcinek Transbeskidzkiego Szlaku Konnego z OGTJ „Alaska” poprzez Halę Boraczą (854 m n.p.m.), Lipowską (1324 m n.p.m.), Rysiankę (1322 m n.p.m.) na Halę Miziową (1330 m n.p.m.) i do OGTJ „Fero” w Korbielowie. Na tym odcinku możemy kolejno odwiedzać wymienione schroniska górskie, natomiast na Lipowskiej jest przygotowana zagroda dla koni. Stąd jeszcze tylko krótki zjazd do OGTJ Fero w Korbielowie. Ten etap szlaku nie jest zbyt długi, więc możemy rozkoszować się pięknem Żywieckiego Parku Krajobrazowego oraz rezerwatu „Pod Rysianką”. Przy dobrej widoczności możemy podziwiać Tatry, Babią Górę (1725 m n.p.m.), pasmo Małej Fatry oraz Choczę (1601 m n.p.m.).
III etap * Korbielów → Zawoja * Długość 8 godz.
Następnego dnia z OGTJ „Fero” kierujemy się do centrum Korbielowa, a następnie przez Szczawiny i przełęcz Glinne (809 m n.p.m.) wyjeżdżamy na Jaworzynę (1047 m n.p.m.) Klejno przez przełęcz Głuchaczki (830 m n.p.m.) i wzdłuż granicy państwa dojeżdżamy do przełęczy Klekociny (864 m n.p.m.), przez którą zjeżdżamy do następnego Ośrodka OGTJ „Dyzma” w Zawoi.
IV etap * Zawoja → Zubrzyca Górna * Długość 5 godz.
Kolejnego dnia przez przełęcz Krowiarki (1012 m n.p.m.) wyjeżdżamy z Beskidu Żywieckiego i wjeżdżamy na Orawę, i po dwu godzinach jesteśmy w Gospodarstwie Agroturystycznym Joanny Omylak w Zubrzycy Górnej.
V etap * Zubrzyca → Bukowina Tatrzańska * Długość 12 godz
Dalej czeka na nas Podhale. Mamy przed sobą jeden z dwu najdłuższych, choć łatwych odcinków prowadzący piękną, rozległą kotliną nowotarską. Przez Orawkę, Ludźmierz i Szaflary dojeżdżamy do OGTJ Bogdana Pietrzyka w Bukowinie Tatrzańskiej.
VI etap * Bukowina Tatrzańska → Jaworki * Długość 13 godz
Przed nami kolejny, tym razem najdłuższy etap i już nie tak łatwy jak poprzedni, ale za to ze wspaniałymi widokami jako, że wędrujemy podnóżem Tatr i Pienin – przez polski Spisz. Z Bukowiny Tatrzańskiej przez Brzeg i Jurgów, gdzie przekraczamy piękną górską rzekę Białkę jedziemy do Niedzicy, po drodze wyjeżdżając na Pieskowy Wierch (983 m n. p. m.) oraz Krzyżową (767 m n.p.m.). Obok Zalewu Czorsztyńskiego przez Dunajec wjeżdżamy na teren Pienińskiego Parku Narodowego, w związku z czym kolejne kilometry jedziemy poboczem asfaltowej drogi aż do Krościenka, skąd przez Szczawnicę docieramy do leżącego w Jaworkach, na pograniczu Małych Pienin i Beskidu Sądeckiego, OGTJ - Stadnina Koni Rajd.
VII etap * Jaworki → Uhryń * Długość 10 godz.
Z Jaworek przez przełęcz Obidza (931 m n.p.m.) oraz przez Suchą dolinę zjeżdżamy do Piwnicznej. Następnie wspinamy się na Jarzębaki (715 m n.p.m.) i kolejno jedziemy przez Hale Pisaną (1043 m n.p.m.) oraz Łabowską (1064 m n.p.m. ), z której zjeżdżamy do położonego w Uhryniu OGTJ Leśniczówka Józka Górskiego.
VIII etap * Uhryń → Hańczowa * Długość 6 godz.
Opuszczając Uhryń, opuszczamy też Beskid Sądecki, gdyż po paru kilometrach wjeżdżamy na tereny Beskidu Niskiego. Łagodnymi zboczami i malowniczymi dolinami przez przełęcz Cygańskie Pola (717 m n.p.m.) i dojeżdżamy do Berestu skąd przez Czyrną, Banicę, Ropki dojeżdżamy do OGTJ Połonina w Hańczowej.
IX etap * Hańczowa → Kotań * Długość 8 godz.
Z Hańczowej jedziemy przez Kiczerkę (625 m n.p.m.) do Skwirtnego i dalej przez Regietów, Zdynię, Radocynę, Nieznajową i Rostaje dojeżdżamy do OGTJ Stajnia Rumak w Kotani.
X etap * Kotań → Lipowiec * Długość 9 godz
Z Kotani ruszamy w kierunku Krempnej, gdzie wjeżdżamy do Magurskiego Parku Narodowego, dalej przez wieś Polany kierujemy się na Olchowiec i dalej doliną wsi Wilcznia, aż do grzbietu, który oddziela nas od wsi Smereczne, skąd jedziemy przez Tylawę do Zyndranowej. /Przekraczamy ruchliwą drogę Dukla - Barwinek. Z Zyndranowej szlak wiedzie nas do OGTJ Ostoja w Lipowcu
XI etap * Lipowiec → Dołżyca * Długość 8 godz.
Z Lipowca kierujemy się na szczyt Kamień ( 857 m n.p.m. ) i dalej graniczną granią przez Jasiennik (718 m n.p.m.), do Koprywicznej, gdzie skręcamy na Rudawkę Jaśliską i dalej przez Jasiel wracamy na grań. Mijamy szczyty Kanasiówka ( 823 m n.p.m. ), Pasika (848 m n.p.m.), Danawa (841 m n.p.m.), Średni Garb (822 m n.p.m.), za którym zjeżdżamy do OGTJ Pantałyk w Dołżycy.
XII etap * Dołżyca → Zubracze * Długość 6 godz.
Wyjeżdżając z Dołżycy pozostawiamy za sobą Beskid Niski i wkraczamy w Bieszczady. Jedziemy przez Radoszyce, Nowy Łupków, następnie mijamy Smolnik i docieramy do OGTJ Latarnia Wagabundy. Tutaj możemy stanąć na popas, by po odpoczynku udać się w dalszą drogę. Stąd już niedaleko do końca etapu czyli do OGTJ Połonina w Żubraczym.
XIII etap * Żubracze → Nasiczne * Długość 6 godz.
Z Żubraczego jedziemy do Przysłupia, gdzie w OGTJ Oberża Biesisko możemy stanąć na popas. Dalej szlak wiedzie nas przez Jaworzec, Hulskie, Zatwarnicę i dalej przez przełęcz (825 m n.p.m.) między Dwernik - Kamieniem, a Jawornikiem dojeżdżamy do OGTJ Leśniczówka w Nasicznym.
XIV etap * Nasiczne → Wołosate * Długość 4 godz.
Opuszczając Nasiczne wjeżdżamy na teren jakże przychylnego turystom konnym Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Szlak wiedzie przez Caryńskie, przełęcz Przysłup (785 m n.p.m.) gdzie można przy studenckim schronisku Koliba stanąć na popas, dalej mijamy Bereżki, Ustrzyki Górne i wzdłuż potoku Wołosatka dojeżdżamy do położonej u stóp Tarnicy (1346 m n.p.m.) Stadniny Koni Huculskich w Wołosatem, czyli do końca szlaku.